Na obrazie widzimy Roberta Ruchałę w pełnej gotowości do walki. Sylwetka zawodnika, namalowana w kontrastowych odcieniach czerni, bieli i szarości, przywodzi na myśl precyzję fotografii. Znajduje się na tle geometrycznych płaszczyzn w turkusie, malinowej czerwieni i słonecznej żółci – elementy te symbolizują ring oraz energię otoczenia, a jednocześnie wprowadzają dynamiczny rytm kompozycji.
Refleksja artystki:
“Pracując nad tym portretem, zależało mi, by uchwycić nie tylko fizyczne napięcie mięśni, ale i wewnętrzny ogień Roberta – to on napędza każdą sekundę jego treningu. Użyłam akryli, bo ich szybkie schnięcie pozwoliło mi “zamrozić” tę chwilę mobilizacji. Na płótnie wysokiej jakości tekstura farby zyskuje głębię, a metaliczne pigmenty subtelnie odbijają światło, jakby oddawały blask reflektorów ringu.”